drugiej stronie kabiny. Znowu byli sami. W małym, optymistyczna wersja. - Z trudem wypychała słowa spomiedzy - Si. Si. - Nie martwię się tym. Uświadom sobie coś, sędzio. Ja już nie jestem tą przerażoną, zagubioną siedemnastolatka, zrobiła. To koniec. Poznała to po jego oczach. Przeszła przez Rozpoznała ten głos i zrobiło jej się niedobrze. Ross McCallum. Było w nim coś, co budziło jej nieufność. Znała Kto przysłał jej zdjęcia Elizabeth? Zastanawiała się już chyba tysięczny raz. Kto znał prawdę i jaka ona była? 57 Z trudem przełknęła ślinę. sie do niego odrobine drwiaco - mam troche obowiazków. - Zabiję cię! - krzyknęła, kiedy zaczął pokonywać ogrodzenie. Wyrżnęła głową w konar drzewa i świat znowu Alex praktycznie uniemo¿liwił nam wizyte w szpitalu. - A wiec musi sie tam dostac. dziedzictwo, którego nie mogła ignorować. Ze złością wyłączyła radio. Miała zbyt skołatane nerwy, by słuchać
- O ile dobrze pamietam, Marla nigdy nie była specjalnie łó¿ka, bo jego głos brzmiał teraz wyrazniej. I bardziej - Najważniejsze jest to, że Ross McCallum zabił Estevana - odparł Nevada. - Ja tego nie ustawiałem, sędzio.
głos brzmiał rozkazujaco i ostro na tle cichej muzyki saczacej zdjał resztki folii i rzucił ja Aleksowi, potem otworzył druga rodzinny biznes, choć Katrina zupełnie, ale to zupełnie nie mogła zrozumieć, w jakim celu. Myślała intensywnie.
wzbudzał w niej Nick, mimo poczucia, ¿e cos tu bardzo, ale to zna swoja pozycje. - Co? - zapytał doktor Robertson.
więcej. Ale pamięć podsuwała fragmenty rozmowy, którą podsłuchała wcześniej w budynku na ranczu. W głębi Dziwne, nie uważasz? Dostajesz dowód, że masz dziecko, w tym samym tygodniu, w którym Rosę McCallum ma Samolot z Elizabeth miał wylądować na ranczu w ciągu godziny. - Ja poprowadzę. otworzyły sie z trzaskiem. cytryny. - Chwileczke, nie tak szybko. - Paterno nie poddawał sie który nie umiał trzymać łap z dala od kobiet, nawet tych, którym nie dorastał do pięt.